Mistrzami zostali księża Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, wice-mistrzami zawodnicy Diecezji Kieleckiej, natomiast drużyna toruńska pokonując księży-piłkarzy Diecezji Legnickiej 5:1 zapewniła sobie miejsce na podium. W sumie księża z Torunia rozegrali 7 meczów ciągu 2 dni. Wysiłek więc był duży, ale umiejętnie rozłożyli swoje siły w tym turnieju, tym
bardziej, że musieli z różnych powodów zagrać tylko siedmioma piłkarzami. Oto skład brązowych medalistów:
- ks. wik. Marcin Zieliński z parafii Najśw. Ciała i Krwi Pana Jezusa w Toruniu (bramkarz)
- ks. wik. Damian Wacławski z parafii Najśw. Ciała i Krwi Pana Jezusa w Toruniu: 6
- ks. wik. Sławomir Sobierajski z parafii św. Jakuba Ap. w Toruniu: 3
- ks. wik. Marek Januszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Toruniu: 2
- ks. prob. Grzegorz Pszeniczny z parafii św. Marii Magdaleny w Biskupicach: 1
- ks. wik. Wojciech Murawski z parafii św. Maksymiliana Kolbe w Toruniu (kapitan): 2
- o. Zbigniew Kwiecień z parafii św. Józefa w Toruniu (redemptorysta): 2
Liczby przy poszczególnych nazwiskach księży oznaczają ilość strzelonych bramek w całym turnieju. Najwięcej zaliczył ich ks. Wacławski, który był takim motorem napędowym drużyny. Wyróżnienia za swoją grę otrzymali od organizatorów ks. Zieliński i ks. Januszewski. Wszyscy dali z siebie wszystko.
Trzeba zaznaczyć, że do końcowego sukcesu przyczyniły się wspólne treningi, których inicjatorem był ks. Murawski, a gospodarzem ks. Pszeniczny, bo to na terenie jego parafii się one odbywały – na hali Gimnazjum w Brąchnowie. Stąd też wielkie Bóg zapłać i ukłon w stronę dyrekcji.