2020-02-09
W kościele pw. Św. Jakuba Apostoła w Toruniu 9 lutego sprawowana była Eucharystia w intencji o rychłą beatyfikację Sługi Bożego bpa Adolfa Piotra Szelążka w jego 70 rocznicę śmierci.
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel. Ks. kan. Wojciech Kiedrowicz, proboszcz miejsca, dziękował wszystkim za wspólną modlitwę. Szczególne podziękowania skierował wobec sióstr ze Zgromadzenia Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, założonego przez bpa Adolfa Szelążka oraz kapłanom: ks. prał. Kazimierzowi Piastowskiemu i o. Władysławowi Bodzionemu, czcicielom Sługi Bożego.
Bp Śmigiel, podkreślił słowa usłyszanej Ewangelii i przypomniał: - Uczeń Jezusa Chrystusa winien być solą świata i widocznym światłem. Dalej dodał, że: „uczniowie Jezusa są po to, aby zachować świat od zepsucia”, ponieważ, tak, jak sól spełniają wiele ważnych funkcji w świecie.
Ksiądz Biskup w homilii zauważył, że sól niesie ze sobą bardzo bogatą symbolikę, która pokazuje, jacy powinni być kroczący za Jezusem. Pierwszy przymiot to bycie mądrością, która pochodzi od Boga. Drugim jest „oczyszczenie i uzdrawianie przez otwartość i lojalność wobec słowa Bożego”, kolejnym jest gotowość do ofiary.
Wymienione znaczenia porównał do życia i postawy Sługi Bożego bpa Adolfa Piotra Szelążka. – Jego kompetencje, jego mądrość była niezwykle ceniona, a przy tym był człowiekiem ogromnie skromnym – mówił bp Śmigiel, zwracając uwagę na to, że Sługa Boży zawsze był blisko ludzi, nie wywyższał się ze względu na swoje wykształcenie czy dorobek naukowy. Po drugie, podkreślił, że bp Szelążek oczyszczał i uzdrawiał świat „przez posługę pełną miłości”. – Kiedy dotknęły go trudne doświadczenia był wolny od nienawiści i rządzy zemsty – to najpiękniejsze oczyszczenie i uzdrowienie środowiska, do którego Boża Opatrzność go posłała – zaznaczył. Dodatkowo angażował się w prace socjalne, pomagał potrzebującym i pokrzywdzonym. Swoją gotowość do ofiary Sługa Boży pokazywał na każdym kroku, żyjąc i posługując w czasach dwudziestolecia międzywojennego i w okresie II wojny światowej. Był on ordynariuszem diecezji łuckiej na Wołyniu, wielokrotnie przeciwstawiał się naporom okupantów i poświęcał swoje życie w obronie wiary. – Przybył jako tułacz, właściwie przemierzył niemalże całą Polskę, szukając dla siebie domu i miejsca. Bogu niech będą dzięki, że tu znalazł to miejsce – podkreślił bp Śmigiel.
Na zakończenie Ksiądz Biskup podsumował: „Bp Adolf Piotr Szelążek był odbiciem Bożej mądrości, przez słowo i życie oczyszczał i uzdrawiał a w cierpieniu łączył się z ofiarą Pana Jezusa, zawsze ewangelizował, nawet we więzieniu i na wygnaniu – mówił.
Po Mszy św. nastąpiło procesyjne przejście do sarkofagu, w którym znajdują się doczesne szczątki Sługi Bożego bpa Adolfa Piotra Szelążka, gdzie modlono się o beatyfikację i łaski za jego wstawiennictwem.
Tekst i zdjęcia: Ewa Melerska
GALERIA ZDJĘĆ